Kochani, przed nami szóste wspólne ekolandowe Święta.
Na pewno nie musimy mówić jak bardzo przez te sześć lat zmieniło się nasze życie. A raczej wywróciło do góry nogami... Nic co mogło być "jakieś", "po prostu", "jak zawsze" już takie nie będzie. Każdy dzień jest inny, nieprzewidywalny, zaskakujący... Z każdym dniem zmierzamy się z innymi wątpliwościami, wyzwaniami czy problemami. Dni stagnacji czy monotonii to chwile, które nie wrócą - zostały zapomniane.
Ostatnie lata bezpowrotnie zostały oddane dla Eko. Nie było wakacji, urlopów czy wspólnych wypadów z rówieśnikami na miasto. A przecież w wieku "dwudziestu" lat marzy się o wolności i szaleństwie. Nawet ważne wydarzenia z życia przyjaciół kończyły się jak u kopciuszka o północy (bo na drugi dzień trzeba poprowadzić imprezę urodzinową) lub od północy (bo do 23:30 trzeba "zamknąć" kolejny dzień ekolandowego życia). W tym miejscu chcielibyśmy bardzo podziękować naszym Wytrwałym, którzy mimo wielu odmów i standardowym "nie, przepraszamy, musimy być w Eko" są wyrozumiali. Są dalej z nami <3 <3 <3
Narzekamy? O nie!
A czy gdybyśmy raz jeszcze mogli podjąć decyzję o stworzeniu Eko, zrobilibyśmy to? O tak! <3
Dobrze wiecie, że każdy Wasz uśmiech, miłe słowo czy zwyczajna rozmowa są dla nas największą satysfakcją. Wasze uśmiechnięte Pociechy dają nam energię i dzięki nim możemy dalej realizować naszą misję. Każde wyznanie "Już się nie mogę doczekać obozu z Ekolandem!", "Co w tym roku będziemy przedstawiać w teatrze - jak długo mamy czekać?!", "Jeszcze tylko dwa tygodnie do Eko - sylwestra!" jest jak wulkan motywacji! Dziękujemy! <3
Oczywiście, cała ta krótka historia nie miałaby możliwości zaistnieć gdyby nie wspaniała Eko - kadra, która dokłada wszelkich starań aby miejsce zajęć nie było tylko budynkiem, salą czy lustrami z podłogą... Każdy nauczyciel czy instruktor za każdym razem będąc w Eko gubi cząstkę swojego serca oddając go naszym Małym Podopiecznym. Dziękujemy! <3
A ludzie dobrego serca? Ekolandowe Anioły?! Tak, to bez nich nie dalibyśmy rady! Kosz owoców pozostawiony na "dzień dobry" pod drzwiami, pyszne jeszcze ciepłe ciasto podrzucone gdy zapomnieliśmy, że podczas każdego dnia trzeba "coś" zjeść czy ratunek gdy podczas spektaklu zapominamy o najważniejszej ładowarce czy garniturze aby wyjść na scenę... Dziękujemy! <3
Kochani! W tym wyjątkowym Świątecznym czasie chcielibyśmy abyście i Wy dostrzegli uśmiechy na twarzach Waszych dzieci. Życzymy Wam, aby każdy kto z Wami współpracuje za każdym razem oddawał Wam cząstkę swojego serca. Pamiętajcie, że każdy z nas może być Aniołem. Czasem wystarczy najdrobniejszy gest. Dostrzegajmy dobro w naszych Przyjaciołach.
Pamiętajmy, że czas Świąteczny to nie tylko prezenty, choinka czy stół z pozostawionym pustym miejscem dla zbłąkanego wędrowca (do którego nigdy nikogo nie przyjęliśmy...).
Pamiętajmy, że czas Świąteczny to szczególne miłowanie drugiego Człowieka <3 Czas, który powinien trwać cały rok! <3 <3 <3
Pani Maria i Pan Piotr